Morawiecki o szczycie migracyjnym. „Jako odpowiedzialny polityk odrzucam cały paragraf konkluzji”
„Jestem premierem Rzeczypospolitej Polskiej. Odpowiadam za bezpieczeństwo Polski i jej obywateli. Dlatego jako odpowiedzialny polityk oficjalnie odrzucam cały paragraf konkluzji szczytu dotyczący migracji. Polska jest i pozostanie bezpieczna pod rządami Prawa i Sprawiedliwości” – podkreślił w mediach społecznościowych Mateusz Morawiecki.
Premier szczegóły przedstawił na konferencji prasowej. – Podczas tego szczytu najbardziej gorącym tematem była nielegalna migracja. Dyskutowaliśmy ten temat nie pierwszy raz, ponieważ tak jak ostrzegaliśmy wcześniej przed kryzysem migracyjnym w 2015 i 2016 roku, tak i teraz przestrzegamy przed tym samym zjawiskiem – zaczął Morawiecki.
Mateusz Morawiecki o nielegalnej migracji
Szef rządu zwrócił uwagę na kwestię dobrowolności w relokacji nielegalnej migracji. – Rząd PiS jest jedynym gwarantem zapobieżenia nielegalnej migracji, którą chce Unia Europejska rozlokować po całej Europy, w tym również po Polsce. Ostrzegałem moich kolegów z Rady Europejskiej i spotkałem się ze zrozumieniem. Podjąłem decyzję o zawetowaniu części dotyczącej migracji – mówił Morawiecki.
– Ta decyzja została uszanowana przez przewodniczącego Charlesa Michela. Nie ma tego zapisu dotyczącego migracji – dodał premier. Morawiecki przestrzegał przed „przyjęciem nielegalnych migrantów do Europy”. Szef rządu podkreślił, że „tylko jego veto spowodowało, że proces rozlokowania nielegalnych migrantów nie będzie się toczył tak, jak do tej pory”.
Pięciopunktowy plan premiera
Zdaniem Morawieckiego przyjęcie nielegalnych migrantów jest koszmarnym i bardzo błędnym procesem politycznym. Premier wspomniał też o „lekarstwach, które chce zastosować wobec choroby”. Morawiecki przedstawił liczący pięć punktów plan. Chodzi o bardzo silną ochronę granic zewnętrznych i wzmocnioną kontrolę poprzez statki przybrzeżne. Premier ubolewał, że mimo rozmów z politykami większość wciąż trzyma stronę Niemiec.
Kolejne punkty to: zdecydowana walka z przemytnikami ludzi, czy odcięcie pomocy socjalnej dla nielegalnych migrantów. – Polska nie zgadza się na to, aby ktoś inny meblował nam dom. Dla nas granica jest świętością – przekonywał Morawiecki. Szef rządu zaproponował też referendum ws. stosunku do nielegalnej migracji.